Pierwszy w tym roku wiosenny spacer zaliczyłam z moim mężem w tą sobotę. Wykorzystaliśmy piękną ciepłą pogodę i zamiast kolejny dzień spędzić w domu, wybraliśmy się na dość długi spacer po lesie. Chcę Ci dziś opowiedzieć jakie korzyści płyną z tego rodzaju aktywności.

Zdrowie

Tlen jest ważny, ale to chyba już wiecie? Nigdzie nie ma go więcej niż wśród drzew, przecież to one go produkują. W czasach gdy większość swojego życia spędzamy w domu, biurze i innych budynkach, kontakt z naturą wydaje się być coraz bardziej potrzebny. To jedne z niewielu takich miejsc gdzie naprawdę możemy odetchnąć pełną piersią. Jednak nie tylko płuca na tym skorzystają. Mogłabym tutaj zacząć wymieniać każdy układ naszego organizmu po kolei ale nie ma w tym najmniejszego sensu. Spacer po lesie korzystnie wpływa na cały organizm ludzki. W dodatku Fitoncydy, (czyli naturalne substancje wytwarzane przez rośliny). Działają na nas anty- bakteryjnie, grzybiczo i odkażająco. Więc gdy dopadnie Cie katarek, kaszelek lub inne choróbsko, idź do lasu!

spacer po lesie

Spacer po lesie pomaga nie tylko w zdrowiu fizycznym ale i psychicznym. Gdy czujesz się zestresowana koniecznie  wejdź w las w posłuchaj śpiewu ptaków. Uspokajające i łagodzące działanie lasu udowodnili naukowcy ( nie wiem czy ci amerykańscy czy inny, ważne że udowodnili). Mimo to ja żadnych naukowych świstków nie potrzebuję żeby wiedzieć że w lesie jest mi lżej ze wszystkim. Taki spacer łagodzi nie tylko stres ale i bardzo popularny w Polsce „wkurw” czy chroniczne zmęczenie. Można by podsumować to w ten sposób:

Czujesz że komuś zarąbiesz? Idź do lasu a drzewa zarąbią Twój „wkurw!

Odporność

Regularne spacery po lesie poprawiają naszą odporność. Taka poprawa naszego stanu jest bardzo pożądana, szczególnie w okresach jesienno-zimowym i zimowo-wiosennym. Powiem Ci szczerze że wolę nawet krótki spacer po lesie zamiast łykania odpornościowych tabletek. Łukając taką tabletkę nie spotkam wiewiórki, dzięcioła czy innego mieszkańca lasu.

Jest jeszcze jedna istotna zaleta bycia w lesie, jest to cisza. Drzewa stanowią naturalną barierę dla dźwięków dochodzących z ulicy, osiedli, autostrad. Wsłuchując się w las usłyszysz tylko ciszę, wiatr, śpiew ptaków i być może zbliżające się sarny. To wspaniała okazja aby wyciszyć nasz umysł i dać sobie odpocząć. Myśleć tylko o tym co jest tu i teraz.

Niespodzianki

Podczas naszego spaceru spotkaliśmy ślady egzystencji bobrów. Wszystkie drzewa dookoła „rzeczki” zostały obgryzione i stawione w kilku tamach. Idąc w górę, doszliśmy do zbiornika wodnego gdzie zobaczyliśmy bobrzy domek. Dość długo zastanawialiśmy się co to jest. Przypomnieliśmy sobie kilka bajek z dzieciństwa i doszliśmy do wniosku że to mieszkanie państwa bobrów. Wokół towarzyszyły im liczne kaczki i wiele pięknych, polskich ptaków.

W drodze powrotnej usłyszeliśmy dzięcioła. Troszkę trwało zanim odnaleźliśmy wzrokiem odpowiednią gałąź, ale udało się – pierwszy w tym roku dzięcioł. Obiecałam sobie częściej bywać w tym lesie i zatrzymywać się w tej pięknej przyrodzie.

A czy Ty, byłaś już w tym roku na spacerze po lesie? Koniecznie podziel się swoimi doświadczeniami!

Zdjęcia pochodzą z sobotniego słonecznego spaceru z mężem.